1) Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
Rozważany fragment Pisma Świętego
“Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: «To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?» Jezus mu odpowiedział: «Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe». Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie»” (Mt 3, 13-17).
Jan zdziwił się, dlaczego Niewinny Baranek, ten, który gładzi grzechy świata, staje z rzeszą grzeszników, by przyjąć od niego chrzest. To niepojęta dla człowieka i nieogarniona miłość Boża sprawiła] że Zbawiciel tak bardzo utożsamił się z rodzajem ludzkim, z jego nędzą, biedą, że nie zawahał się stanąć wśród tych, którzy już od samego początku byli Mu nieprzychylni, nie rozumieli Go. On przeciwnie, nie tylko utożsamił się z nimi, nie brzydził się dotknąć tej nędzy, zanurzając się w wodach Jordanu, ale również sprawił, że przed rodzajem ludzkim na powrót otworzyło się niebo.
Ta tajemnica jest wezwaniem do miłości, miłości nieoczekującej zrozumienia i zadośćuczynienia. Do tego też zachęca św. Jan od Krzyża w słowach:
„Kochaj bardzo tych, co są przeciw tobie i nie kochają cię. Tym sposobem rozbudzasz miłość w sercu, w którym jej nie było. Tak postępuje Bóg z nami: kocha nas, abyśmy Jego kochali tą samą miłością, którą nam okazuje” (List 32, do pewnej karmelitanki bosej z Segowii).
Maryjo, uproś u Swego Syna łaskę, byśmy innych kochali tak jak On.
Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
2) Cud w Kanie Galilejskiej
Rozważany fragment Pisma Świętego
„Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? [Czy] jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzeki do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się na- piją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie” (J 2, 1-11).
Jaka powinna być nasza relacja z Bogiem? Jakiej modlitwy pragnie od nas Bóg? Zdarzenie w Kanie Galilejskiej jest odpowiedzią na te pytania. Modlitwa na pewno powinna być pokorna. Nie powinna polegać na zadręczaniu Boga swoimi problemami, pretensjami i życzeniami. Modlitwa to pokorne stanięcie przed Bogiem takim, jakim się jest ze swoimi niedoskonałościami, brakami, niczego przy tym nie wymuszając, bo jak pisze św. Jan od Krzyża:
„Jest to bowiem cecha delikatnej miłości nie naprzykrzać się swymi brakami i pragnieniami, lecz je tylko przedstawiać Umiłowanemu, by On uczynił, co zechce. Tak postąpiła Najświętsza Dziewica na godach w Kanie Galilejskiej. Nie prosiła Syna wprost o wino, tylko powiedziała: «Wina nie mają» (J 2, 3). Siostry Łazarzowe posłały do Jezusa, również nie prosząc Go o uzdrowienie swego brata, tylko zawiadamiając Go, iż ten, którego miłuje, jest chory (J 11, 3)” („Pieśń duchowa” 2, 8).
Maryjo, ucz nas kochać Boga tak, jak Ty Go kochałaś, i rozmawiać z Nim tak jak Ty.
Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
3) Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia
Rozważany fragment Pisma Świętego
„Mówił więc [Jan] do tłumów, które wychodziły, żeby przyjąć chrzest od niego: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godne owoce nawrócenia; i nie próbujcie sobie wmawiać: ‘Abrahama mamy za ojca‘, bo powiadam wam, że z tych oto kamieni może Bóg wzbudzić potomstwo Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i w ogień wrzucone»” (Łk 3, 7-9).
Można się z Bogiem licytować: co Mu oddać, kiedy, na jak długo? Można cały czas uciekać się do półśrodków. Można żyć, służąc dwóm panom. Można iść za Bogiem, jednocześnie wlokąc za sob bagaż ziemskich przywiązań. Tymczasem św. Jan od Krzyża napomina:
„Wszystko jedno, czy ptak będzie uwiązany tylko cienką nitką, czy grubą, bo jedna i druga go krępuje; dopóki nie zerwie jednej czy drugiej, nie będzie mógł wzlecieć swobodny. Wprawdzie cieńszą nić łatwiej jest zerwać, lecz choćby było łatwo, dopóki jej nie zerwie, nie wzięci” („Droga na Górę Karmel” 1 11, 4).
Maryjo, uproś nam łaskę, byśmy Bogu służył wolnym i niepodzielnym sercem.
Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
4) Przemienienie na Górze Tabor
Rozważany fragment Pisma Świętego
„Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli” (Łk 9, 28-36).
Bezpośredni świadkowie Przemienienia Chrystusa na Górze Tabor mieli zakaz mówienia o tym, co widzieli. Zresztą trwało ono bardzo krótko, bo gdy ponownie podnieśli wzrok, już niczego nie widzieli, tylko samego Jezusa. Zostało w ten sposób podkreślone, że obecnie sposób obcowania z Bogiem nie będzie odbywał się za pomocą wizji, objawień, spektakularnych zjawisk, ale za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, bo On jest ostatnim Słowem, które wypowiedział do nas Bóg, o czym przekonuje nas św. Jan od Krzyża w słowach:
„Dzisiaj zatem, jeśliby ktoś jeszcze pytał Boga albo pragnął od Niego jakichś widzeń czy objawień, postąpiłby nie tylko błędnie, lecz również obraziłby Boga, nie mając oczu utkwionych w Chrystusie całkowicie” („Droga na Górę Karmel” II 22, 5).
Maryjo, daj nam dojrzeć i zrozumieć, że Twój Syn, Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem Świata i pośrednikiem między Bogiem a nami.
Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
5) Ustanowienie Eucharystii
Rozważany fragment Pisma Świętego
„A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił [napoju] z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym»” (Mk 14, 22-25).
Jezus wszystko nam oddał. Na koniec, nie mając już nic, zostawił nam samego Siebie. Uczynił dla nas największy cud. Został z nami w skromnych postaciach chleba i wina. Pragnął, abyśmy coraz mniej należeli do tego świata, a coraz bardziej stawali się uczestnikami Jego Boskiego świata. Chciał, by poprzez ten sakrament coraz bardziej wzrastało i rozwijało się w nas Jego życie, Jego królestwo. Niestety, nie zawsze się tak dzieje. Tak o tym pisze św. Jan od Krzyża:
„Można tu przytoczyć fakt z Księgi Wyjścia (16), gdzie czytamy, że Bóg tak długo nie dał synom Izraela pokarmu niebieskiego, czyli manny, dopóki mieli mąkę przyniesioną z Egiptu. Należy to rozumieć w ten sposób, że najpierw trzeba się wyzbyć wszystkich rzeczy, by móc potem kosztować tego pokarmu anielskiego. Nie może go bowiem kosztować to podniebienie, które szuka smaków w pokarmie ziemskim. Dusza, która się zatrzymuje i karmi innymi, obcymi smakami, nie tylko, że staje się niezdolną do przyjęcia Ducha Bożego, lecz nadto pobudza do gniewu Boży Majestat” („Droga na Górę Karmel” 15, 2).
Maryjo, ustrzeż nas przed niegodnym przyjmowaniem Ciała i Krwi Twojego Syna.
Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Pozostałe rozważania różańcowe z Janem od Krzyża:
» Wszystkie rozważania różańcowe
Jeśli chcesz dokładniej zgłębić temat różańca, warto przeczytać:
__________
Źródło: Różaniec ze św. Janem od Krzyża