1) Zmartwychwstanie Pana Jezusa
W obliczu tajemnicy zmartwychwstałego Chrystusa możemy zapytać: O, śmierci, gdzie jest twoje zwycięstwo? Uczniowie Jezusa ze zdumieniem odkrywają, że grób jest pusty. Bóg, który kocha, jest Bogiem, który żyje! Miłość to największa siła we wszechświecie. Nie można jej zamknąć ani w grobie, ani w przeszłości. Dopiero w obliczu zmartwychwstania upewniamy się ostatecznie o tym, że Ten, który do nas przyszedł i który nauczył nas żyć w miłości, jest naprawdę Bogiem i że naprawdę w sposób dobrowolny – właśnie z miłości – poddał się śmierci na krzyżu, pozostając z nami do końca świata.
Każdy z nas jest powołany na świadka prawdy o zmartwychwstającej miłości. Jesteśmy też powołani na świadka prawdy o tym, że życic poza miłością staje się agonią i formą nieznośnego cierpienia. Kto nie kocha, ten nie ma dobrej teraźniejszości ani radosnej przyszłości. Gdzie brakuje miłości, tam pojawia się grzech i rozpacz. Szczególnie boleśnie przekonujemy się o tym w sytuacji, gdy zaczyna brakować miłości w rodzinie, a zatem między tymi osobami, które powinny okazywać sobie największą miłość. Zmartwychwstanie nadziei i radości jest możliwe tylko wtedy, gdy zaczynamy kochać tak, jak Zmartwychwstały Jezus pierwszy nas pokochał.
W chwili ciszy zapytam siebie:
- Czy i na ile jestem dla moich bliskich świadkiem zmartwychwstałego Chrystusa oraz znakiem Jego nieodwołalnej miłości do człowieka?
- Czy codziennie zmartwychwstaje we mnie miłość, której uczy mnie Chrystus żyjący na wieki?
2) Wniebowstąpienie Jezusa Pana Jezusa
Zmartwychwstały Jezus powraca do Ojca. Przychodząc do nas, odsłonił do końca miłość Boga do człowieka. Wracając do Ojca, wskazał nam ostateczny cel naszego życia na ziemi, czyli wieczny udział w miłości Trójcy Świętej. Wracając do Ojca, Jezus uczynił jeszcze coś więcej – wskazał nam drogę, która prowadzi do nieba. Tą drogą jest On sam. To On jest dla nas Drogą, Prawdą i Życiem. Jego słowa i czyny, Jego Ewangelia i Jego Kościół to kierunkowskazy w drodze do pełni życia.
Być chrześcijaninem nie znaczy jednak być zapatrzonym w niebo i zapomnieć o życiu doczesnym. W niebie każdy z nas będzie umiał żyć. Problem polega na tym, by nauczyć się świętego sposobu życia na ziemi. Właśnie dlatego Chrystus nie podejmował pytań swoich uczniów na temat nieba, na temat końca świata czy liczby zbawionych. On przyszedł po to, aby nas nauczyć sztuki życia w miłości i prawdzie już tu i teraz. Jezus nie opisuje nieba, lecz wskazuje nam drogę do nieba. Poleca żyć w taki sposób, by Jego królestwo już teraz było widoczne między nami, w naszych rodzinach i we wspólnotach parafialnych. Naszą przyszłość zawierzamy całkowicie Bogu, który nas rozumie i kocha. Naszym zadaniem, natomiast, jest podjęcie odpowiedzialności za teraźniejszość.
W chwili ciszy zapytam samego siebie:
- Czy pamiętam, że droga do nieba prowadzi przez ziemię, przez wierność mojemu powołaniu w małżeństwie i rodzinie?
- W jaki sposób pomagam moim bliskim, by Chrystus nie tylko dla mnie, ale też dla nich stał się Drogą, Prawdą i Życiem?
3) Zesłanie Ducha Świętego
Ten, kto kocha, nigdy nie opuszcza tych, których kocha. Zmartwychwstały i powracający do Ojca Chrystus umacnia nas swoim Duchem Świętym, Duchem miłości i mądrości, Duchem prawdy i roztropności, Duchem świętości i męstwa. Posyła Ducha, który przypomina nam wszystko, czego On sam nas nauczył. Jego Duch Święty pomaga mądrze myśleć, dojrzale kochać i solidnie pracować.
Jak bardzo potrzebujemy dzisiaj Ducha Jezusowej mądrości, męstwa, świętości i roztropności. Żyjemy bowiem w świecie, który natarczywie zachęca nas do kierowania się zupełnie innym duchem, duchem tego świata. A jest nim duch egoizmu i cynizmu, duch przewrotności i okrucieństwa wobec słabszych, duch naiwności i bestialskich ideologii, duch ateizmu i materializmu, duch pokusy i pożądania. Duch tego świata będzie nam zawsze obiecywał łatwo osiągalne szczęście, które w rzeczywistości nie istnieje. Chrześcijanin to ktoś powołany do kierowania się zawsze Duchem Jezusa.
W chwili ciszy zapytam siebie:
- Czy w moim życiu osobistym, rodzinnym i zawodowym mam odwagę opierać się duchowi tego świata i kierować się Duchem Jezusa?
- Czy zdaję sobie sprawę, że inteligencja wystarczy do tego, by zrozumieć świat, ale że dopiero mądrość Ducha Świętego pozwala mi zrozumieć i pokochać siebie oraz tych, których Bóg stawia na mojej drodze?
4) Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Wniebowzięcie Maryi to potwierdzenie tego, że Bóg tęskni za człowiekiem. W oczach Boga niebo bez ludzi jest puste! Zmartwychwstały Jezus tak bardzo tęsknił za swoją ziemską Matką, że pragnął Ją przyjąć do siebie, nic czekając nawet, aż umrze. Maryja zawierzyła Bogu całą siebie. Rodząc Syna Bożego w ludzkiej naturze, ofiarowała Mu część swojej krwi i własnego ciała. Gdy Chrystus wrócił do Ojca, zapragnął mieć obok siebie Maryję – najwspanialszą kobietę wszystkich czasów, całą piękną i całą świętą.
Chrześcijanin to ktoś powołany do naśladowania Maryi i do udziału w wiecznej radości, której Ona już doświadcza. Bóg nikogo z nas nie stworzył jako człowieka „drugiej kategorii”. Wszystkim nam proponuje tę miarę świętości, którą zachwyca nas Jego ziemska Matka. Ona w każdej sytuacji pozostała heroicznie wierna swemu powołaniu i otrzymanej łasce. Maryja jest dla nas niezawodnym znakiem nadziei i pewności, że Bogu możemy zawierzyć wszystko: naszą przeszłość, naszą teraźniejszość i naszą przyszłość.
W chwili ciszy zapytam siebie:
- Czy moim największym marzeniem na tej ziemi jest świętość?
- Czy Maryja także dla mnie jest duchową matką i wzorem życia?
- W jaki sposób naśladuję Jej miłość do Boga i do ludzi?
5) Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową nieba i ziemi
Najbardziej króluje ten, kto najbardziej kocha. Bóg jest Królem świata, gdyż jest miłością. Każdy z nas jest powołany, by stawać się kimś podobnym do Boga. W piątej tajemnicy chwalebnej kontemplujemy Maryję – Matkę Syna Bożego i naszą Matkę. Ona jest najpiękniejszym stworzeniem w całej historii ludzkości. Jest ukoronowaniem nowego stworzenia w Chrystusie; nową Ewą, która – w przeciwieństwie do pierwszej Ewy – nie karmi nas iluzjami, lecz rodzi dla nas Syna Bożego, który jest miłością i prawdą. Maryja poleca nam rozważać i zachowywać w sercu wszystko to, co Jej Syn do nas mówi, oraz wypełniać wszystko to, co On nam poleca.
Jesteśmy powołani do naśladowania Maryi i do zdumiewania się razem z Nią wielkimi rzeczami, które Bóg uczynił i nadal czyni z miłości do ludzi. Matka Jezusa jest naszą Wspomożycielką i Pośredniczką. Razem z Ojcem Świętym Janem Pawłem II możemy Jej zawierzyć nas samych, naszych bliskich i całą ludzkość. W Niej najpełniej odkrywamy powołanie człowieka do życia na obraz i podobieństwo Stwórcy. Bóg pragnie, by każdy z nas stał się Jego znakiem i ambasadorem na tej ziemi na wzór Maryi.
W chwili ciszy zapytam siebie:
- Czy Maryja jest dla mnie Matką i Przewodniczką po drogach życia doczesnego?
- Czy i w jaki sposób naśladuję Jej miłość do Boga i ludzi?
- Czy i w jaki sposób dbam o to, by w mojej rodzinie królowała Boża miłość i Boża prawda?
» Wszystkie rozważania różańcowe
Jeśli chcesz dokładniej zgłębić temat różańca, warto przeczytać:
- » Jak odmawiać różaniec? (W obrazkach i krok po kroku)
- » 5 Największych cudów różańcowych w historii
- » Dlaczego Warto Odmawiać Różaniec? – Św. Ludwik De Montfort
__________
Źródło: Modlitwa różańcowa dla rodzin