Tajemnice bolesne – Rozważania ze św. Janem od Krzyża

1) Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Rozważany fragment Pisma Świętego
„A kiedy przyszli do posiadłości zwanej Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: «Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem się pomodlę». Wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć oraz odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie». I odszedłszy nieco do przodu, padł na ziemię i modlił się, żeby – jeśli to możliwe – ominęła Go ta godzina. I mówił: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie. Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]». Potem wrócił i zastał ich śpiących. Rzekł do Piotra: «Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe»” (Mk 14, 32-38).

Na pewno nas nie ominą cierpienia, trudy i przeciwności ponad nasze siły. Jeżeliby wszystko, co nas spotyka, było na naszą miarę, Bóg byłby nam niepotrzebny. Sama dobra wola, dobre chęci, siła charakteru nie wystarczą. Potrzeba nade wszystko siły, by się podnieść, odwagi pójścia dalej i wytrwałości w kroczeniu raz obraną drogą, bo jak pisze św. Jan od Krzyża:

„Chociaż dla ludzi dobrej woli droga jest równa i słodka, to jednak postąpi na niej mało i z trudnością ten, kto nie ma dobrych nóg, odwagi, wytrwałości” („Słowa światła i miłości” 3).

Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

2) Biczowanie Pana Jezusa

Rozważany fragment Pisma Świętego
„Na każde zaś święto miał zwyczaj uwalniać im jednego więźnia, którego żądali. A był tam jeden, zwany Barabaszem, uwięziony z buntownikami, którzy popełnili zabójstwo w czasie rozruchów. Tłum przyszedł i zaczął domagać się tego, co zawsze dla nich czynił. Piłat im odpowiedział: «Jeśli chcecie, uwolnię wam Króla żydowskiego?» Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali Go przez zawiść. Lecz arcykapłani podburzyli tłum, żeby uwolnił im raczej Barabasza. Piłat ponownie ich zapytał: «Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem żydowskim?» Odpowiedzieli mu krzykiem: «Ukrzyżuj Go!» Piłat odparł: «A cóż złego uczynił?». Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!». Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie” (Mk 15, 6-15).

To biblijny opis triumfu zła nad dobrem, niesprawiedliwości nad sprawiedliwością. Oto Jezus skazany na śmierć tylko dlatego, że Piłatowi, choć był przekonany o Jego niewinności, brakło odwagi, by przeciwstawić się rozwścieczonemu, przekupionemu tłumowi. Uniewinniony został morderca Barabasz. Piłat, chcąc bardziej upokorzyć Jezusa, wydał Go na biczowanie. Chciałoby się może, podobnie jak niewiasty jerozolimskie, zapłakać nad okrucieństwem, jawną niesprawiedliwością tego świata bądź spytać bezradnie: dlaczego, jak to możliwe? Tymczasem nasza postawa powinna być postawą, do której zachęca nas św. Jan od Krzyża w słowach:

„Nie smuć się zaraz z nieszczęść na święcie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych” („Słowa światła i miłości” 63).

Maryjo, wlej w nasze serca nadzieję, która pozwoli nam mieć Boże spojrzenie na to, co nas otacza i spotyka.

Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

3) Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Rozważany fragment Pisma Świętego
„A żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu żydowski!» i policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: «Oto wyprowadzam Go wam na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy». Jezus więc wyszedł na zewnątrz w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: «Oto Człowiek»” (J 19, 2-5).

Wielu z nas nie chciałoby oglądać takiego Boga, tak nieludzko oszpeconego, tak wzgardzonego, że nawet niepodobnego do nikogo z ludzi. Niechętnie chce się spoglądać na takiego Boga, bo za bardzo przypomina nas samych zeszpeconych przez grzech. Ten widok słabego Boga jest gorącym wezwaniem do pracy nad sobą … Jak pisze św. Jan od Krzyża:

„Tymczasem, zanim Bóg da nam dobro w niebie, trzeba pracować nad zdobyciem cnót w umartwieniu i cierpliwości z pragnieniem, by przez cierpienie upodobnić się nieco do naszego Boga, tak wielkiego, a tak pokornego i ukrzyżowanego. Życie bowiem, jeżeli nie jest naśladowaniem Go, nie może być dobre” (List 25, do matki Anny od Jezusa, karmelitanki bosej w Segowii).

Maryjo, ucz nas jak najdoskonalej naśladować Twojego Syna.

Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

4) Dźwiganie krzyża

Rozważany fragment Pisma Świętego
„Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który idąc z pola, [tamtędy] przechodził, przymusili, żeby niósł Jego krzyż. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki” (Mk 15, 20-22).

Nie ma żadnej wątpliwości, że Pan Bóg chce, o czym zapewnia nas słowo Boże, wszystkich doprowadzić do zbawienia. Chce, żebyśmy na wieki byli z Nim i by radości niebieskie stały się naszym udziałem. Niestety, jedyną drogą tam prowadzącą jest droga, którą przeszedł przed nami Chrystus – droga krzyżowa. Dlaczego Zbawiciel wybrał drogę cierpienia, a nie radości? Oto, co pisze św. Jan od Krzyża:

„Droga cierpienia jest bowiem o wiele bezpieczniejsza i korzystniejsza niźli droga radości i działania. Najpierw dlatego, że w cierpieniu nabywa dusza sił Bożych, zaś w swoich radościach i czynach ujawnia tylko swą słabość i niedoskonałość. Po wtóre, dlatego że w cierpieniu wyrabiają się i pomnażają cnoty, dusza oczyszcza się i nabiera większej mądrości i roztropności” („Noc ciemna” II 16, 9).

Maryjo, uproś nam dar męstwa, byśmy nigdy nie uciekli z drogi cierpienia, drogi pokornego niesienia krzyża, drogi prowadzącej do Królestwa Twojego Syna.

Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

5) Śmierć na krzyżu

Rozważany fragment Pisma Świętego
„Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego». Po tych słowach wyzionął ducha” (Łk 23, 44-46).

Wszystko się skończyło. Więcej, wydaje się, że definitywnie. Nie ma nic, co mogłoby dać choć cień nadziei na zmianę. Jezus umarł, słońce straciło swój blask. Zapanowały przerażające ciemności. Podobnie może być również w naszym życiu. Bóg dopuszcza te sytuacje, by nauczyć nas prawdziwej wiary, wiary w moc i wszechmoc Boga, a nie w swoją. Stwórca chce nauczyć nas wiary, która jak pisze św. Jan od Krzyża:

„Jest dla duszy ciemną nocą, ale daje jej również światło; i im bardziej ją zaciemnia, tym więcej udziela jej światła z siebie. Zaciemniając bowiem, równocześnie udziela światła” („Droga na Górę Karmel” II 22, 7).

Trzeba mieć jedynie odwagę oderwać wzrok od ;go, co nas przygniata, a zwrócić go ku górze.

Maryjo, naucz nas, jak trwać przy Bogu i ciemnościach wiary i nie zwątpić w Jego opatrzność.

Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo (10 razy)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
O mój Jezu
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Pozostałe rozważania różańcowe z Janem od Krzyża:

» Wszystkie rozważania różańcowe

Jeśli chcesz dokładniej zgłębić temat różańca, warto przeczytać:

__________
Źródło: Różaniec ze św. Janem od Krzyża